Shingeki no Kyojin Wiki
Advertisement

Strzał z zaskoczenia (騙し討ち, Damashi uchi) jest sto osiemnastym rozdziałem mangi Shingeki no Kyojin.

Opis[]

Yelena rejoices at Zeke's arrival

Yelena cieszy się z widoku niszczonych przez Zeke'a sterowców

Zeke strąca mareńskie sterowce rzucając w nie odłamkami muru. Rzuca też garść odłamków w kierunku tytana transportowego, zmuszając go do schowania się za krawędź muru. Pieck odradza generałowi Magathowi otwartą walkę ze zwierzęcym, jednak ten nie zamierza odpuścić, twierdząc, że osobiście ukaże Zeke'a za zdradę. Zaraz po tym zbliża się do nich Floch, wraz z grupą żołnierzy, którym rozkazuje rozdzielić się i zaatakować przeciwników z dwóch stron.

Tymczasem leżący pomiędzy zgliszczami budynków, Porco i Reiner nie mogąc się ruszyć, obserwują Erena, który biegnie w kierunku brata. Zauważają to także mareńscy żołnierze, wśród których znajdują się Colt i Gabi. Dziewczyna stwierdza, że muszą powstrzymać Jaegerów, jednak Grice uznaje, że muszą pozostawić walkę z tytanami swoim towarzyszom, zaś sami skupić się na własnym zadaniu. Colt nakazuje Gabi ewakuować się, podczas gdy on ruszy na pomoc swemu bratu. Ta odmawia, chcąc również wziąć udział w odbiciu Falco.

Słysząc odgłosy walki, zamknięci w celach żołnierze domagają się wypuszczenia ich. Nile Dok zwraca się do Falco mówiąc, że wojska Mare zapewne przybyły mu na ratunek. Młody Grice stwierdza ze smutkiem, że Mareńczycy nigdy nie ruszyliby z pomocą Erdianinowi. Nile odpowiada młodemu współwięźniowi, że w przeciwieństwie do niego wciąż ma szansę na powrót do domu, podczas gdy on zapewne już nigdy nie spotka się z rodziną, ponieważ w każdej chwili może stać się tytanem, za sprawą krzyku Zeke'a.

Onyakopon wyjaśnia dlaczego wykonywał polecenia Yeleny

Onyankopon wyjaśnia, dlaczego wykonywał polecenia Yeleny

W tym samym czasie, do celi zwiadowców z dawnego 104. korpusu treningowego przybywa Onyankopon, wyjaśniając, co dzieje się na zewnątrz i wypuszczając uwięzionych, prosi ich o pomoc Erenowi. Wściekły Conny, natychmiast po wyjściu zaczyna szarpać przybysza mówiąc, że nie pozwoli już nikomu więcej się oszukać i nie widzi powodu dla którego miałby pomagać Jaegerom. Armin prosi Connyego, aby pozwolił swemu rozmówcy cokolwiek powiedzieć. Onyankopon tłumaczy, że nie wiedział o prawdziwych zamiarach Yeleny, nie brał udziału w ich spisku i szczerze pragnął wspomóc mieszkańców wyspy w walce przeciwko Mare. Z obawy o swoje życie musiał jednak wykonywać otrzymywane polecenia. Początkowo nie przekonuje to zwiadowców, lecz Nicolo stwierdza, że wierzy w to, co usłyszał, ponieważ Yelena zabroniła informować niewtajemniczonych żołnierzy o zatrutym winie. Armin stwierdza, że wierzy w dobre intencje Onyankopona, gdyż ten od samego początku przybycia na wyspę uważał, że lud Ymir ma prawo do życia, tak samo jak wszyscy inni ludzie. Jean również skłania się ku zdaniu Armina, przy czym zwraca uwagę, że wsparcie Erena będzie równoznaczne ze wsparciem planu wyniszczenia Erdian. Zdaniem ciemnoskórego żołnierza, bez odparcia wrogów z zewnątrz nie może być mowy o żadnej przyszłości dla mieszkańców wyspy. Niechętny Conny oraz Mikasa decydują się na przyłączenie do walki.


Armin deduces Eren's actual plan

Armin wyobraża sobie uwolnienie tytanów spomiędzy murów Shiganshiny

Jeszcze przed wyruszeniem, Armin zwraca się do swoich towarzyszy pytając czy wierzą, że Eren naprawdę zamierza wykonać plan Zeke'a. Uzasadnia to pytanie, swoją opinią, wedle której Eren przystał na propozycję współpracy Yeleny, widząc w tym jedyną możliwość na dotarcie do brata i za jego pomocą użycia mocy tytana pierwotnego, dzięki której uchroni wyspę przed zagrożeniem z zewnątrz. Przypomina również, że tak jak zakładał plan obrony wyspy, wystarczy uwolnić spomiędzy murów jedynie część tytanów, aby skutecznie zniechęcić intruzów do ataku przez następne pięćdziesiąt lat. Pomimo niezmiennej niechęci zwiadowców do Erena decydują się oni na wsparcie go do czasu powstrzymania wrogiego najazdu. Z więzienia zostają uwolnieni także pozostali żołnierze, w tym pobity wcześniej Keith Shadis oraz Dott Pyxis. Ten drugi rozkazuje wszystkim zdolnym do walki, aby wsparli obronę miasta. Przygotowująca się Louise cieszy się, że będzie mogła walczyć o boku Mikasy, która ku zdziwieniu swojej rozmówczyni zostawia w koszarach noszony przez siebie zazwyczaj szalik.

Armin, Jean, Conny i Mikasa udają się na dach budynku, gdzie Yelena obserwuje niszczone przez Zeke'a wrogie maszyny. Widząc zbliżających się do siebie braci Jaegerów stwierdza, że nadchodzi moment, który zmieni historię. Na widok tytana zwierzęcego, zaskoczony Jean pyta, co stało się z kapitanem Leviem oraz Hange. Yelena stwierdza, że najwyraźniej zostali pokonani, skoro Zeke zjawił się w umówionym miejscu i czasie. Pomimo złości, Armin zwraca się do pozostałych, aby mimo wszystko wsparli jaegerystów, w dążeniu do umożliwieniu braciom Jaeger użycia mocy. Usłyszawszy te słowa Yelena, pomimo początkowego srogiego spojrzenia, z uśmiechem prosi Armina o pomoc.

Falco reveals his motivation to Gabi

Falco wyjawia powód, dla którego został wojownikiem

W międzyczasie, na jednej z ulic Colt i Gabi wpadają na żołnierzy z wyspy. Nile usłyszawszy od Falco, że dostrzegł swojego brata, odprowadza go, nakazując by wszyscy wracali do domu, po czym odchodzi. Przybysze z Mare postanawiają schronić się w jednym z opuszczonych domów. Nieopodal skryć postanawia się także Nicolo oraz rodzina Braus. Gabi i Falco podsłuchują ich rozmowę, w której to rodzice Sashy martwią się o młodych Mareńczyków. Kaya odpowiada, że to dziwne, że w ogóle o nich myślą, dodając, że nie potrafi wybaczyć im zabicia siostry. Usłyszawszy te słowa, Gabi stwierdza, że nie ma na tej wyspie diabłów oraz, że rozumie teraz co tak diametralnie zmieniło Reinera. Przeprasza również Falco za wciągnięcie go w zaistniałą sytuację. W reakcji na to, młody Grice odpowiada, że i on nie jest bez winy, gdyż nieświadomie pomógł Erenowi skontaktować się z ludźmi z wyspy, co doprowadziło do masakry w Liberio, w tym także śmierci Udo i Zofii. Wyznaje przy tym, że został wojownikiem, gdyż chciał uchronić Gabi przed skróceniem sobie życia oraz, że chciał aby poślubiła go i mogli wspólnie, szczęśliwie żyć. Widząc zdziwienie dziewczyny, Falco dodaje, że chciał jej to powiedzieć, bo w każdej chwili może stać się tytanem i nie wie, ile pozostało mu czasu. Usłyszawszy to, Gabi zrywa czarną opaskę z ręki swego rozmówcy i nakazuje mu, aby ruszali dalej. Colt stwierdza, że bez opasek Zeke nie będzie wiedział, kto spożył płyn rdzeniowy i być może uchroni to tych ludzi przed przemianą.


Zwiadowcy napotykają na silny opór ze strony wojska Mare. Porco próbuje znienacka zaatakować Erena, jednak zostaje obrzucony kamieniami przez tytana zwierzęcego. Obserwujący młodszego brata Zeke, kątem oka dostrzega parę ulatniającą się z rozkładającego się tytana transportowego. Jaeger jest zaskoczony faktem, że Pieck dała się pokonać w taki sposób.

The Beast Titan's nape gets hit

Theo Magath trafia w kark tytana zwierzęcego

Kiedy Floch i jego towarzysze świętują sukces, zostają niepostrzeżenie ostrzelani przez skrytych w oparach tytana Mareńczyków. Zeke dostrzega lufę działa zamontowanego tytanie, które jest wycelowane w jego kierunku. Kiedy Pieck daje sygnał, Theo Magath z powodzeniem oddaje strzał, poważnie raniąc Zeke'a w kark. Starszy z braci Jaeger ku zaskoczeniu żołnierzy wszystkich walczących stron spada z muru. Wściekły z braku możliwości oddania jeszcze jednego czystego strzału Magath stwierdza, że jeśli Zeke przeżyje, to z pewnością użyje mocy swojego krzyku.


Nawigacja[]

Advertisement