Sasha Braus

Sasha Braus
Informacje
Płeć	Kobieta
Urodziny	26 lipca
Wzrost	168 cm (850) 171 cm (854)
Waga	55 kg (850)
Gatunek	Człowiek
Status profesjonalny
Przynależność	Korpus Zwiadowczy Oddział Specjalny
Poprzednia przynależność	104. Korpus Treningowy
Zawód	Żołnierz
Poprzedni zawód	Myśliwy
Status personalny
Krewni	Rodzina Braus Pan Braus - ojciec Lisa Braus - matka
Status	Martwa
Pierwsze wystąpienie
Debiut w mandze	Rozdział 2
Debiut w anime	Odcinek 2
Głosy
Japoński głos	Yū Kobayashi
Angielski głos	Ashly Burch

Więc... już nigdy nie wrócę w rodzinne strony...?— do siebie; Atak Tytanów: Rozdział 36

Sasha Braus (サシャ・ブラウス, Sasha Burausu) była członkiem Korpusu Zwiadowczego oraz jedną z byłych członków 104. Korpusu Treningowego, w którym zajęła dziewiąte miejsce, spośród dziesięciu, najlepszych kadetów. Później, zdecydowała się dołączyć do Korpusu Zwiadowczego po wejściu w kontakt z silnym pragnieniem Erena, aby wyeliminować wszystkich tytanów. Kompulsywny łapczywiec jedzenia z nader grzecznościowym akcentem, Sasha pochodziła ze wsi Dauper, leżącej na południowych obszarach muru Rose.

Wygląd

Wygląd Sashy w anime

Sasha była młodą dziewczyną o jasnobrązowych oczach i brązowych włosach, spiętych w kucyk, który sięgał jej do karku. Miała lekko rozdzieloną, zaczesaną na lewo grzywkę, której dłuższe końce opadały po obu stronach jej twarzy, sięgając długością do połowy szyi. Miała również smukłą sylwetkę i była średniego wzrostu. W czasie misji ubrana była w standardowy mundur Korpusu Zwiadowczego z jasnoszarą koszulą pod spodem. Kiedy nie odbywała misji, nosiła podobną, jasną koszulę z długim rękawem oraz spódnicę lekko zakrywającą jej kozaki. Czasami na koszulę zakładała także ciemną kamizelkę bez rękawów.

W 854 roku, Sasha stała się wyższa i jej włosy krótsze, lecz posiadające dłuższą grzywkę, odsłaniając większą część jej twarzy. Nosiła nowy czarny uniform Korpusu Zwiadowczego ze zmodyfikowanym sprzętem do manewrów przestrzennych. Nosiła również ze sobą strzelbę.

Osobowość

Sasha była przyjazną, kochającą zabawę dziewczyną, z nad wyraz kompulsywnym apetytem. Jako, że pochodziła z Dauper, mówiła z tamtejszym, wiejskim akcentem. Starała się to, jednak ukrywać używając formalnych zwrotów grzecznościowych nawet podczas rozmów z pozostałymi kadetami.

Początkowo Sasha została ukazana jako osoba nieco nieśmiała i podatna na błędy w stresujących sytuacjach. Była raczej prostolinijna i ekscentryczna, miała jednak bardzo dobrą intuicję. Była również zaskakująco odważna, a ponadto została uznana za roztropnego sędziego, w okolicznościach stanowiących zagrożenie.

Prawdopodobnie ze względu na to, że już od najmłodszych lat starała się polować i znajdywać pożywienie, rozwinął się u niej niesamowity apetyt. Odżywianie się dawało jej spore uczucie ulgi i zadowolenia, szczególnie w okresie zwiększonego stresu. Jedzenie było często jedyną rzeczą, która chodziła jej po głowie, w czasie wolnym. Przez swoją obsesyjną chęć podjadania, skłonna była ukraść jedzenie ze spiżarni dla oficerów. Zyskała przydomek "Ziemniaczanki" (czasem: "Ziemniaczanej Dziewczyny") (芋女, Imon'na), gdy po kradzieży ziemniaka, w roztargnieniu dała się przyłapać instruktorowi podczas zbiórki. Pomimo swojej tendencji do obżarstwa, Sasha była zdolnym żołnierzem, który nie potrafił stać bezczynnie, kiedy inni byli w tarapatach.

W 854 roku, Sasha przyzwyczaiła się do swojej roli snajpera, zgadzając się z Jeanem, że wraz z upływem czasu zabijanie innych żołnierzy stało się dla niej łatwiejsze. Jednakże, pomimo jej nowego zimnego profesjonalizmu na polu walki, Sasha miała trudności z zabijaniem cywili, a zwłaszcza dzieci, czego przykładem była sytuacja kiedy Gabi Braun znalazła się w jej zasięgu i mimo to, Sasha nie była w stanie pociągnąć za spust.

Historia

Sasha od najmłodszych lat mieszkała wraz z ojcem, w Dauper, wiosce położonej w górach, w południowym obszarze muru Rose. Wioska ta jest dosyć słabo zaludniona, a jej mieszkańcy specjalizują się w zdobywaniu pożywienia poprzez polowanie. Z tego względu, również i Sasha posiadała umiejętności łowieckie oraz sporą wiedzę o zwierzętach. Po upadku muru Maria, napływ dużej liczby uchodźców, którzy zaczęli osiedlać się w okolicach Dauper doprowadził do znacznego ograniczenia dotychczasowych obszarów polowań. Ojciec Sashy był jednym z tych, który uważali, że w zaistniałej sytuacji mieszkańcy wioski powinni zrezygnować ze swojego tradycyjnego stylu życia na rzecz rolnictwa. Sasha, jednak nie potrafiła się z tym pogodzić, w związku z czym opuściła rodzinne strony i postanowiła wstąpić do wojska.

Fabuła

W pierwszym dniu wojskowego szkolenia ukradła z kuchni gotowanego ziemniaka i zaczęła jeść go podczas zbiórki, w czasie tzw. "ceremonii inicjacyjnej". Instruktor kadetów, Keith Shadis był zszokowany jej zachowaniem i zapytał ją dlaczego je tego ziemniaka akurat teraz. Sasha odpowiedziała mu, że zimny zwyczajnie byłby niesmaczny, a to, że ludzie jedzą ziemniaki jest całkiem naturalne. Następnie przełamała na pół jedzonego przez siebie ziemniaka i część z niego, z uśmiechem na twarzy wręczyła instruktorowi. Za karę wściekły Keith rozkazał jej "biegać do usranej śmierci" wokół całego obozu.

Sasha uśmiecha się do Keitha Shadisa

Kiedy Sasha zemdlała z wycieńczenia, Christa Lenz zakradła się do niej, z zabranym przez siebie z jadalni, chlebem. Gdy tylko Sasha wyczuła jego zapach natychmiast łapczywie wyrwała go z jej ręki. Była tam również obecna Ymir, która zbeształa Christę za to, że pomaga Sashy, po czym wspólnie odstawiły na wpół przytomną koleżankę do łóżka, aby- jak to ujęła Ymir- "miała u nich dług wdzięczności". Następnym razem widzimy Sashę, gdy zapytała Mikasę czy odstąpi jej swój chleb, który Mikasa ostatecznie zjadła sama. W trakcie treningu, jej instruktor zauważył, że Sasha posiada niezwykłą umiejętność niekonwencjonalnego myślenia. Stanowiło to, jednak według niego jej główną wadę, gdyż "przez swoją ekscentryczność niespecjalnie nadaje się do pracy w grupie". W czasie ćwiczeń można było zaobserwować jej dobre relacje z Connym, z którym wspólnie m. in. drażniła Jeana, w czasie egzaminu praktycznego. Nieco później Ymir drwiła z niej, za to, że mówi "proszę" nawet w rozmowach z towarzyszami broni, bo wstydzi swojego rodzimego dialektu. Nalegała także na Sashę, aby zdjęła z siebie "maskę, którą zakłada przez wzgląd na innych" i zaczęła mówić "tak jak powinna". Christa z kolei skwitowała to twierdzeniem, że "mówienie rodzimym dialektem nie sprawi, że Sasha poczuje się sobą i powinna mówić tak jak chce". Ostatecznie Sasha ukończyła szkolenie na dziewiątej pozycji spośród dziesięciu najlepszych kadetów.

Sasha ze skradzionym mięsem

Nieco później, wraz z Erenem oraz kilkoma pozostałymi kadetami została przydzielona do konserwacji dział znajdujących się, na szczycie muru, w dystrykcie Trost. Ukradła, wtedy trochę mięsa ze spiżarni dla oficerów i zaproponowała wszystkim, aby wspólnie się nim podzielić. Zaniepokojonej jej postępowaniem grupie spokojnie odpowiedziała, że gdy już odzyskają utracone ziemie znów będą mogli hodować zwierzęta, dzięki czemu nikomu już nigdy nie zabraknie mięsa.

Sasha ratuje Samuela

Wprawiła tym wszystkich wokół w tak pozytywny nastrój, że zaakceptowali skradzione mięso i wrócili do pracy. W tym momencie zupełnie niespodziewanie, pojawił się Tytan Kolosalny, który w mgnieniu oka, przełamał główną bramę Trostu. Kiedy wszyscy zostali strąceni z muru, Sasha zdołała szybko zareagować i uratowała nieprzytomnego Samuela przed upadkiem z muru.

Po tym ataku, została przypisana do obrony środkowej strefy dystryktu przed nadchodzącymi tytanami. Gdy kadeci utknęli w Troście z braku gazu, niezbędnego do ich sprzętu, do manewrów przestrzennych, Sasha próbowała przekonać pozostałych do wspólnej próby przedostania się, do kwatery dowództwa. Kiedy przybyła do nich Mikasa, wraz z pozostałymi dowiedziała się od Armina, że cały 34. oddział kadetów wraz Erenem Jaegerem poległ podczas wykonywania powierzonej misji. Po przemówieniu Mikasy, w którym ogłosiła, że zamierza dostać się do magazynu z gazem, w kwaterze głównej i uciec z Trostu, Sasha zakpiła ze wszystkich pozostałych, próbując zmotywować ich do działania. Grupa z powodzeniem przedostała się do budynku, gdzie Armin obmyślił plan mający na celu oczyszczenie magazynu z tytanów. W trakcie jego realizacji Sashy nie udało się wciąć dostatecznie głęboko w kark jednego z nich. Przestraszona Sasha z wrażenia zaczęła przepraszać tytana, który zaraz po tym omal jej nie złapał. W ostatniej chwili uratowała ją Mikasa, której wdzięczna Sasha natychmiast podziękowała za ocalenie życia. Po zatkaniu przez Erena wyłomu w głównej bramie, Sasha wraz z pozostałymi kadetami pomagała w porządkowaniu dystryktu oraz zbieraniu ciał poległych.

Sasha wśród nowych członków korpusu zwiadowczego

Następnym razem pojawiła się wraz z Jeanem, Connym, Reinerem, Berthodtem, Christą oraz Ymir podczas wstępowania do Korpusu Zwiadowczego. Po wygłoszeniu przez Erwina przemówienia na temat trudów misji, podejmowanych przez korpus Sasha wystraszyła się i zaczęła płakać. Jednakże, pomimo strachu przed ponownym spotkaniem z tytanami nie wycofała się i pozostała na swoim miejscu.

Sasha spotyka tytana

Miesiąc później, już jako członek korpusu wzięła udział w 57. ekspedycji zwiadowczej. Została umieszczona w trzeciej jednostce, drugiego szeregu, odpowiedzialnego za komunikację w całej formacji szerokiego rozpoznania. Po drodze została zaatakowana przez tytana, skromnie ukrytego za jednym z budynków. Członkowie jej oddziału z powodzeniem, jednak odwrócili uwagę wroga, po czym Sasha bez szwanku powróciła do przydzielonej jej pozycji. Będąc na lewym skrzydle formacji nie napotkała Tytana Kobiecego. Nieco później, po pomyślnym zwabieniu wroga przez środkową flankę do lasu olbrzymich drzew, Sasha została przydzielona do pilnowania, jego granic. Po schwytaniu Tytana Kobiecego, Sasha rozpoznała w jej krzyku podobieństwo do wycia o pomoc, jakie wydaje z siebie osaczone zwierzę, i ostrzegła przed tym Mikasę, która zamierzała włączyć się do walki. Kiedy misja ostatecznie zakończyła się niepowodzeniem, Sasha wraz z resztą rannych i wyczerpanych zwiadowców powróciła do Dystryktu Calaneth.

Po schwytaniu Annie Leonhart w dystrykcie Stohess, Sasha wraz z pozostałymi oczekiwała na dalsze rozkazy w gospodzie, nieopodal wioski Conny'ego. Żadne z nich nie rozumiało wówczas dlaczego zostali rozbrojeni i odesłani akurat w to miejsce. W tym momencie Sasha usłyszała z daleka serię, ciężkich kroków. Okazało się, że w pobliżu zauważono tytanów, co oznaczało, że mur Rose musiał zostać naruszony. Cała grupa młodych rekrutów, pod okiem bardziej doświadczonych zwiadowców została podzielona na klika drużyn, których zadaniem było ostrzec mieszkańców okolicznych wsi. Sasha wyruszyła na północ, w kierunku jej rodzinnego Dauper. Kiedy dojechała do jednej z nowo wybudowanych wiosek, z niepokojem stwierdziła, że tytani dotarli tu już wcześniej.

Sasha oślepia tytana za pomocą strzał

Po wejściu do jednego z domów spotkała trzymetrowego tytana pożerającego kobietę, której córka siedziała nieopodal, zupełnie sparaliżowana ze strachu. Po nieudanej próbie unieszkodliwienia tytana, Sasha zabrała ze sobą dziewczynkę i udała się w kierunku pozostawionego w pobliżu konia. Przez nieuwagę, jednak koń wymknął się jej, ze strachu przed zbliżającym się tytanem. Aby ratować dziecko Sasha nakazała mu, aby pobiegło wzdłuż drogi, w kierunku reszty zwiadowców, po czym chwyciła leżący nieopodal łuk i strzały, którymi postanowiła zatrzymać napastnika. Z powodzeniem trafiła w jego jedno oko, w drugie zaś ręcznie wcisnęła mu ostatnią strzałę. Zadając mu drugi cios dała się złapać w uścisk, z którego uwolniła się dzięki dostatecznie śliskiej krwi, spływającej po jego torsie. Uciekając natrafiła na grupę ludzi, która krążyła po okolicy dostarczając ludziom konie. Sasha rozpoznała wśród nich swojego ojca, który widząc uratowane przez nią dziecko, z dumą i zadowoleniem stwierdził, że jego córka wyrosła na wspaniałego człowieka.

Dwa tygodnie później, wraz z resztą swoich przyjaciół, ze 104. Korpusu Treningowego została wybrana przez Levia do jego nowego oddziału. Świeżo utworzona jednostka stacjonowała, wtedy w samotnym domu, w lesie, w celu ochrony Erena i Historii. Kiedy Armin zastanawiał się dlaczego akurat ich, spośród wszystkich zwiadowców wybrał kapitan, Sasha zasugerowała, że to dlatego, że są po prostu wyjątkowi. Zaraz po tym Armin nakrył ją na kradzieży chleba, ze świeżo dostarczonych zapasów. Widok wspólnie dyskutującej grupy, przypomniał Erenowi poprzednich członków oddziału.

Sasha i pozostali słuchają opowieści o dzieciństwie Historii

Niedługo potem pojawiła się, wraz z Leviem i resztą, kiedy przysłuchiwała się dyskusji na temat niedawnego zabójstwa wielebnego Nicka, a także pomysłu Armina, który dotyczył zapieczętowania dziury w murze Maria, za pomocą umiejętności Erena. Po zakończeniu rozmowy, Sasha wraz z Jeanem pełnili wartę w obrębie okolic domu, w którym się zatrzymali. Pokazana została także wraz z resztą, podczas retrospekcji, w której Historia opowiadała o swoim dzieciństwie, morderstwie jej matki oraz powodach wstąpienia do korpusu zwiadowczego.

Podczas prowadzonych przez Hange eksperymentów nad Erenem w swojej formie tytana, Sasha pomagała w pilnowaniu terenu wokół miejsca badania. Niedługo po tym, cały oddział otrzymał tajemnicze instrukcje od Erwina, które wprawiły jego członków w osłupienie. Grupa, szybko opuściła dom w lesie i podążyła za wskazówkami od dowódcy. Kiedy byli już z dala od domu, dostrzegli otaczających budynek żołnierzy żandarmerii.

Po dotarciu do miasta zostali otoczeni przez wściekłych obywateli, którzy oskarżali korpus zwiadowczy o bezowocne działania oraz marnowanie ich podatków. W całym tym zamieszaniu niemal nikt nie dostrzegł nadjeżdżającej furmanki, na którą siedzący w niej ludzie wciągnęli Erena i Historię. W rzeczywistości, jednak byli to Jean i Armin w przebraniach, którzy posłużyli za przynętę na prześladowców.

Sasha ratuje Mikasę przed strzałem Dimo Reevesa

Nieco później Sasha pomagała w operacji odbicia porwanych towarzyszy, w czasie której uratowała Mikasę. Przywódca porywaczy, Dimo Reeves próbował ją zastrzelić, jednak czuwająca nieopodal Sasha wytrąciła mu broń z ręki, wystrzeloną przez siebie, z łuku strzałą.

Po schwytaniu Reevesa kapitan Levi zaproponował mu wydanie Erena i Historii. W zamian, jednak zażądał, aby jego kompania handlowa wystąpiła przeciwko rządowi oraz żandarmerii, a także w pełni zaufała zwiadowcom i zaopatrywała ich w żywność. Gdy tylko Sasha usłyszała, że mogą dostać jedzenie od razu, podekscytowana wykrzyknęła, że to wspaniały pomysł.

Sasha była później obecna, wraz z resztą oddziału, kiedy Levi i Hange przesłuchiwali Djela Sanes, w sprawie zabójstwa wielebnego Nicka. Podczas trwającej w tym samym czasie, dyskusji na temat planowanej rewolucji, Sasha zastanawiała się co będzie jeśli ich plan się nie powiedzie. Podobnie jak reszta towarzyszy była zaskoczona pomysłem Armina, który zaproponował spowodowanie jakiegoś dużego wypadku, z który winą obarczyliby rząd. Zaraz po tym, jednak przyznał, że żartował i ze smutkiem stwierdził, że od tej pory nie są już dobrym ludźmi. Po tych słowach wszyscy zamilkli.

Sasha była również, wraz ze swoim oddziałem, Dimo oraz synem Dima, gdy Levi i Nifa ujawnili, że prawdziwą dynastią panującą jest rodzina Reiss. Razem z resztą przyglądała się zszokowanej Historii, gdy ta dowiedziała się o planie osadzenia jej na tronie. Nie mniej zszokowana była sama Sasha, gdy po odmowie Historii, Levi chwycił ją za kołnierz od koszuli, podniósł do góry i zagroził, że w razie potrzeby zostanie siłą zmuszona do objęcia tronu. Kiedy tylko ją puścił, Sasha uspakajała ją i pocieszała. Zaraz po tym Levi krzycząc na Historię podkreślił, że nie mają już więcej czasu na zastanawianie się. Ostatecznie roztrzęsiona Historia, z niechęcią zgodziła się, podczas gdy reszta oddziału z gniewem patrzyła na swojego kapitana. Jednakże późniejszy plan dotarcia do Roda Reiss nie przebiegł po myśli zwiadowców. Dimo Reeves i jego ludzie zostali zamordowani przez oddział Kenny'ego Ackermanna, który porwał także Erena i Historię.

Kilka dni później wszyscy członkowie oddziału pojawili się w Dystrykcie Stohess. Przemieszczali się po nim incognito, ponieważ to właśnie ich powszechnie obwiniano za śmierć Dimo Reevesa oraz kilku innych osób. Rozmawiali wówczas o swoim nowym życiu uciekinierów, a także krytykowali ostatnie działania kapitana Levia. Sasha z oburzeniem stwierdziła, że Levi pewnie będzie chciał dalej manipulować Historią, gdy już zostanie królową. Jako ostatnia w dyskusji zabrała głos Mikasa, która postanowiła, mimo wszystko zaufać kapitanowi, z uwagi na trudną sytuację w jakiej się znaleźli. Ponadto poleciła reszcie, aby również, czym prędzej zdecydowali się czy chcą dalej za nim podążać.

Sasha mówi Connyemu o usłyszanych strzałach

Po walce Levia z Kenny'm, przestraszona Sasha ogłosiła grupie, że usłyszała strzały. Uświadomiło to Arminowi, że kapitan i reszta zwiadowców zostali odkryci. Aby dalej śledzić ładunek z porwanym Erenem oraz Historią, bez wzbudzania podejrzeń, oddział postanowił podążać za swoim celem konno. Nagle członkom oddziału ukazali się żołnierze korpusu żandarmerii, ścigający Levia przy użyciu przeciwpiechotnego sprzętu do manewrów przestrzennych. Z przerażeniem obserwowali jak ich kapitan zabija swoich wrogów jednego po drugim.

Zaraz po tym Levi wskoczył na prowadzony przez Armina wóz i rozkazał wszystkim zaprzestać pogoni za Erenem i Historią, ponieważ celem żandarmów było użycie ich jako przynęty do złapania wszystkich, podejrzanych zwiadowców. W następnej kolejności kapitan nakazał Arminowi zmienić kurs, Sasha i Conny mieli zając się końmi, Jean miał ostrzeliwać żandarmerię z wozu, zaś sam Levi postanowił wraz z Mikasą walczyć przy użyciu swojego sprzętu do przestrzennego manewru. Podobnie jak pozostali, także i Sasha z przerażeniem obserwowała moment, w którym w toku walk, Jean znalazł się na muszce jednej z członkiń oddziału Kenny'ego.

Sasha na warcie w lecie

Po pomyślnej ucieczce, oddział zatrzymał się w opuszczonym domku, w lesie za miastem. Sasha opatrywała rannego Levia, podczas gdy Mikasa zmieniała się z Jeanem w trzymaniu warty. Kiedy w nocy, członkowie oddziału siedzieli przy ognisku i dyskutowali, straż pełniła Sasha. Wszyscy razem słuchali melancholijnego wywodu Jeana, który wyznał, że uważał dotąd metody Levia za złe, ponieważ sam bał się kogokolwiek zabić. Dodał, jednak że był w błędzie, i następnym razem nie zawaha się strzelić do wroga jako pierwszy.

Następnego ranka, dzięki użyciu Armina jako przynęty, Levi wraz z Mikasą schwytali Marlo i Hitch, którzy polowali na członków korpusu zwiadowczego. Levi rozkazał Sashy, aby przywiązała zakładników do drzewa i pozostawiła w lesie. Zaraz po tym, jednak Jean poprosił, aby to jemu kapitan powierzył schwytanych żandarmów. Gdy zapadł zmrok Sasha została pokazana wraz z Leviem, Mikasą, Jeanem i Connym w polu uprawnym, nieopodal centralnej siedziby korpusu żandarmerii. Kapitan stwierdził, że od teraz to oni przejmują inicjatywę i wydał polecenie do ataku. Wszyscy trzymając strzelby ruszyli w kierunku budynku.

Po udanej infiltracji siedziby żandarmerii, Sasha dzierżąc swój łuk i strzały, wraz z Connym stała na straży, podczas, gdy Levi przesłuchiwał jednego z żandarmów na temat miejsca pobytu Erena i Historii. Nagle Sasha usłyszała kroki zbliżających się ludzi. Natychmiast przygotowała swój łuk i ostrzegła resztę drużyny, która również przygotowała swoją broń. Celami, jednak okazali się Hange, Marlo i Hitch, którzy ogłosili oddziałowi nowinę o udanym przewrocie wojskowym oraz o zwolnieniu Korpusu Zwiadowczego ze wszystkich zarzutów. Wśród całej grupy zapanowała euforia radości, w trakcie której Sasha ze szczęścia przytuliła Mikasę, a następnie wskoczyła na Hitch. Kiedy, zaraz po tym Hange poinformowała wszystkich dokąd zabrano Erena i Historie, zwiadowcy od razu wyruszyli im na ratunek.

Sasha podczas walk w kaplicy Reissów

Kiedy wszyscy wspólnie dotarli do kaplicy rodziny Reiss, Sasha wzięła udział w operacji ratunkowej. Nie walczyła bezpośrednio, lecz wspierała drużynę zza ich pleców. W pierwszej kolejności ostrzelała płonącymi strzałami beczki z prochem oraz kanistrami z gazem, co stworzyło zasłonę dymną, w której ukryła się reszta oddziału. Po kilkukrotnym ostrzale beczek, niezdolni do walki w dymie, wrogowie zaczęli się wycofywać, przez co stali łatwymi celami dla nacierających zwiadowców.

Podczas walki uratowała życie Conny'emu przebijając strzałą, celującego do niego żołnierza. W ten sposób po raz pierwszy zabiła człowieka. Całą walkę niespodziewanie przerwała transformacja Roda Reiss, w ogromnego tytana, przez którego cała jaskinia zaczęła się rozpadać.

Sasha i pozostali pojawili się przy Historii, kiedy odrzucił ją wybuch pary, z tytana Roda, gdy próbowała uwolnienic Erena. Podczas zawalania się sufitu Levi, Jean i Conny desperacko próbowali odpiąć łańcuchy, którymi był skuty. Po jego uwolnieniu wszyscy razem zmuszeni byli odejść pod ścianę, z powodu ciepła emitowanego przez Roda. Kiedy wszyscy spoglądali na Erena, ten stwierdził, że jest bezużyteczny i, że od początku nie nadawał się na obrońcę ludzkości. Wtedy Sasha dodała, że wciąż jeszcze do tego nie przywykła oraz, że muszą, przynajmniej spróbować jakoś wspólnie uciec z jaskini, ponieważ i tak nie mają nic do stracenia. Wówczas Eren dostrzegł leżącą nieopodal butelkę opisaną "Opancerzony-Braun", po czym spojrzał na Levia licząc na jakieś wskazówki. Levi przeprosił go, że po raz kolejny ich los spoczywa w jego rękach, dodając, że sam musi podjąć decyzję o tym co zrobić. Po chwili wahania, Eren zmiażdżył w ustach butelkę i przemienił się w tytana.

Sasha dziękuje Erenowi za ratunek

Podczas transformacji, Erenowi udało się opanować swoją umiejętność utwardzania i przy jej pomocy powstrzymał zapadanie się jaskini. Po fakcie, Jean wraz z Mikasą wyciągnęli go z jego formy tytana, podczas gdy Sasha z Connym odnaleźli wyjście z podziemi. Kiedy Sasha wróciła na dół, podziękowała Erenowi za ratunek, przyznając, że gdy wcześniej zobaczyła go zapłakanego, była pewna, że to już ich koniec. Po wydostaniu się na zewnątrz, cały oddział wyruszył do Dystryktu Orvud, gdzie zamierzali powstrzymać przekształconego Roda Reiss. Następnego ranka Sasha wraz z towarzyszami oczekiwała wroga, na szczycie muru. Mikasa zapytała, wtedy Sashę dlaczego od ostatniej walki nic jeszcze nie zjadła, na co ta odpowiedziała, że po prostu nie jest głodna.

Kiedy Eren rozejrzał się po twarzach przyjaciół, zdał sobie sprawę jak bardzo zmęczeni i pełni żalu byli po poprzedniej bitwie. Martwili się również tą nadchodzącą, która zaczęła się, gdy tylko Rod Reiss zaczął zbliżać się do miasta.

Sasha oblewa się wodą przed walką z Rodem

Korpus Stacjonarny rozpoczął ostrzał skoncentrowanym ogniem, z dział. Przeciwnik, jednak wytrzymał atak i wspiął się na mur. Członkowie oddziału Levia po kolei oblewali się wodą, aby wytrzymać ekstremalne ciepło tytaniej pary. Następnie, Sasha wzięła udział w operacji wysadzenia, w powietrze dłoni tytana, za pomocą stworzonych przez Hange beczek z prochem, z wbudowanymi hakami.

Gdy operacja powiodła się, pozbawiony dłoni wróg stracił równowagę. Dzięki temu Eren po przemianie w tytana mógł wrzucić mu do ust kolejne beczki z prochem. Eksplozja rozerwała głowę Roda na kawałki, które zwiadowcy czym prędzej rozcinali, poszukując jego prawdziwego ciała. Na właściwy kawałek natrafiła Historia, która przecinając go zabiła swojego ojca.

Jakiś czas później Historia została koronowana na królową. Po uroczystości Sasha wraz z przyjaciółmi podążała za Historią, rozmawiającą z Erenem o "skopaniu tyłka Leviowi", zgodnie z obietnicą daną Dimo Reeves'owi. Kiedy grupa natrafiła na swojego kapitana, Historia uderzyła go. Ku zaskoczeniu wszystkich ten, jedynie uśmiechnął się i podziękował im.

Sasha, Conny i Marlo rozmawiają przy kolacji

Dwa miesiące później, Sasha razem z resztą oddziału pojawiła się w nowopowstałym sierocińcu. Podczas noszenia skrzynek zaczepiana była przez dzieci, z których jedno ciągnęło ją za włosy. Nieco później została pokazana w gospodarstwie, gdzie jadła zupę, w towarzystwie reszty dawnych towarzyszy, ze 104. Korpusu Treningowego. Marlo i kilku innych, nowych członków korpusu zwiadowczego byli podekscytowani nową bronią-gilotyną oraz perspektywą odzyskania muru Maria. Sasha zapytała go czy Hitch nie próbowała go powstrzymać, na co ten odpowiedział, że próbowała go przekonać do tego, że korzystniej byłoby pozostać w żandarmerii. Odmówił jej jednak, dodając również, że już zaczynał myśleć o niej lepiej, ale się pomylił. Wywołał tym lawinę komentarzy pozostałych, którzy stwierdzili, że jest idiotą i, że nie zdaje sobie sprawy z uczuć jakimi darzy go Hitch. Wyjątkiem był tu jedynie Eren, który nie dostrzegł nic złego w tym co powiedział Marlo.

Kiedy Conny wstał, mówiąc, że idzie spać, Sasha zapytała go dlaczego tak wcześnie. Odpowiedział, że nazajutrz chciałby wrócić do rodzinnej wioski, Ragako, licząc, że dowie się tam czegoś nowego. Gdy odszedł, Sasha zastanawiała się czy będą kiedyś w stanie przywrócić matkę Conny'ego, z powrotem do ludzkiej formy. Dalsza rozmowa zeszła, jednak na temat wspomnień Erena, w których nieznany mężczyzna spotkał się z jego ojcem- Grishą, zaraz po masakrze w kaplicy rodziny Reiss. W trakcie dyskusji Eren zdał sobie sprawę, że ów tajemniczy mężczyzna to ich stary instruktor, Keith Shadis, którego postanowił odwiedzić następnego ranka.

Sasha odmawia na zaproszenie do stołu

Kolejnego dnia, Eren, Hange, Levi, Mikasa, Armin, Jean i Sasha odwiedzili Keitha Shadisa, w obozie treningowym. Eren poprosił go o opowiedzeniu mu, o wszystkim co wie. Kiedy przeszli do domu, wszyscy z wyjątkiem Sashy usiedli na krzesłach wokół stołu. Wtedy Keith przypomniał sobie, gdy trzy lata wcześniej wezwał ją do siebie, aby dać jej reprymendę. Keith opowiedział zgromadzonym gościom o swoim życiu oraz o tym jak poznał Grishę Jaegera. Jego opowieść kończyła się w momencie, w którym odnalazł nieprzytomnego Erena w lesie, tuż po pożarciu Grishy, i odprowadził go do pobliskiego schroniska. Zaraz po tym Hange oburzyła się na Keitha za to, że opuścił korpus zwiadowczy, zachowując dla siebie tak cenne informacje. Dalszą wypowiedź przerwał jej, jednak Levi nalegając, aby była cicho.

Conny i Jean powstrzymują Sashę przed zjedzeniem ich mięsa w całości

Czas mijał. Przygotowania do odbicia muru Maria dobiegły końca. Na dzień przed rozpoczęciem planowanej operacji, przygotowano dla żołnierzy specjalną kolację, z mnóstwem mięsa oraz innego, wykwintnego jedzenia, nie informując cywili o wydanej uczcie. Na widok dużej porcji pieczonego mięsa, Sasha dostała szału i próbowała zjeść ją sama, zaś Conny i Jean próbowali ją powstrzymać. Kiedy Jeanowi udało się odebrać jej mięso, wściekła Sasha ugryzła go w rękę. Następnie uderzyła Marlo nabijającego się ze zwiadowców, a potem także Mikasę nalegającą na Conny'ego, aby czym prędzej ją przydusił. W końcu, z pomocą Erena, Conny przywiązał ją do pobliskiego filaru, pod którym zasnęła. Kiedy odzyskała zmysły, próbowała zwrócić na siebie uwagę innych, aby ją rozwiązali. Po kolacji wszyscy rozeszli się w różnych kierunkach, zupełnie ignorując wciąż przywiązaną Sashę, która nada próbowała zwrócić na siebie uwagę pozostałych.

Następnego dnia, Sasha była gotowa, aby wraz z resztą korpusu zwiadowczego wyruszyć do Shiganshiny. Wszyscy żołnierze byli zaskoczeni, gdy zobaczyli wiwatujących na ich cześć cywili. W odpowiedzi na to, Sasha, Jean i Conny również zareagowali entuzjastycznymi okrzykami. O świcie, po rozpoczęciu wyprawy, Sasha jechała wraz z całym oddziałem Levia, jadącym w kierunku Shiganshiny.

Po dotarciu na miejsce Sasha razem z pozostałymi żołnierzami obserwowała jak Eren uszczelnia dziurę w murze Maria. Po pomyślnym załataniu muru, Sasha z kompanami wyruszyli spotkać się z resztą korpusu. Kiedy Armin wystrzelił racę zatrzymała się i obserwowała dalszy przebieg wydarzeń, na szczycie muru. Była wówczas jednym ze świadków przemiany Reinera w tytana, a także nagłego pojawienia Tytana Zwierzęcego i jego armii.

Jean przekonuje Conny'ego i Sashę, by nie płakali

Podczas walki Erena z Reinerem, w ruinach miasta, Sasha i jej oddział otoczyli walczących tytanów i przygotowywali się do pomocy Erenowi. Po tym jak Hange oraz Mikasa oślepiły Reinera, Sasha wraz z resztą drużyny zaatakowała kark Reinera przy użyciu włóczni piorunów. Wysadzenie opancerzenia na karku tytana odsłoniło drogę do prawdziwego ciała Reinera. Pomimo zawahania zarówno Sashy jak i Conny'ego, oboje za namową Jeana ponowili wspólny atak. Kiedy wszyscy zgromadzeni wokół ciała żołnierze świętowali sukces, Sasha i Conny rozpłakali się widząc śmierć Reinera. Nie mniej roztrzęsiony Jean starał się, jednak przekonać ich, że nie co opłakiwać dawnego przyjaciela i przypomniał, że to jeszcze nie koniec ich misji. Chwilę później cała trójka była zupełnie oszołomiona niespodziewanym rykiem, na pozór martwego Tytana Opancerzonego.

Kiedy ukryty w beczce Bertholdt został wyrzucony w kierunku miasta, Sasha razem pozostałymi wycofała się i w ukryciu obserwowała przybyłego na pole walki wroga. Siedząc na dachu, nieopodal Erena, Hange rozkazała zwiadowcom wykończyć Reinera. Jednakże, wtedy Armin postanowił podjąć ostatnią próbę negocjacji z Bertholdtem. Po ich krótkiej i bezowocnej wymianie zdań, Mikasa widząc wrogie zamiary Bertholdta zaatakowała go i zmusiła do ucieczki. Wściekły Bertholdt wzbił się w powietrze i przybrał formę Tytana Kolosalnego. Sasha u boku kolegów ze swojego oddziału z przerażeniem obserwowała jak wszyscy żołnierze zbliżający się do Reinera zostali pochłonięci przez olbrzymią eksplozję spowodowaną transformacją Berthodlta. Po jego przemianie Sasha zastanawiała się czy członkowie jej oddziału są jedynymi, którzy przetrwali wybuch.

Sasha przywraca Connyego do porządku

Tytan Kolosalny rozpoczął dewastowanie okolicy. Na widok rzucanych przez niego płonących, budynków Conny zaczął na przemian śmiać się i panikować. Wówczas Sasha, na prośbę Jeana uderzyła go w głowę, aby opamiętał się. Przerażony sytuacją był także Armin, który nie mogąc opracować żadnej strategii działania przekazał dowodzenie Jeanowi. Jean nakazał udać się nad rzekę celem zaoszczędzenia gazu, a następnie opracował plan, w którym Eren miał odciągnąć uwagę Bertholdta od grupy żołnierzy znajdujących sie po drugiej stronie muru. Pomimo prób zwrócenia na siebie uwagi, Bertholdt zignorował zwiadowców. Kiedy Jean wydał polecenie do ataku, Sasha stwierdziła, że para wydobywająca się z Tytana Kolosalnego uniemożliwi im używanie sprzętu do manewrów przestrzennych.

Podczas, gdy oddział rozproszył się, Eren złapał Bertholdta za nogę. Ten, jednak bez problemu podniósł nogę i ku przerażeniu członków oddziału Levia. jednym silnym kopnięciem wyrzucił Erena na szczyt pobliskiego muru. Sasha i jej przyjaciele tracili nadzieję na wyjście z dramatycznej sytuacji. Jean sformułował plan, w którym on, Sasha i Conny posłużą za przynętę, podczas gdy Mikasa zaatakuje kark Kolosalnego przy użyciu włócznipiorunów. Bertholdt odczytał, jednak zamiary przeciwników i uwolnił ze swego ciała parę udaremniając zwiadowcom atak. Po powrocie na dach budynków Sasha zauważyła Conny'ego, który poparzył sobie gardło wdychając gorącą parę.

Sasha zostaje ranna podczas ataku na Reinera

Po powrocie do walki Tytana Opancerzonego, Sasha wraz z oddziałem wzięła udział w ataku, mającym na celu uniemożliwienie Reinerowi dotarcie do Erena i Armina. Początkowo Reiner zignorował zwiadowców, jednak po unieruchomieniu go przez Mikasę powtórzono atak. Plan ataku zakładał, że Jean posłuży za wabik, zaś Sasha i Conny z pomocą włóczni piorunów zaatakują, z obu stron szczękę Reinera, co zmusi go do otwarcia ust. Kiedy zwiadowcy przeszli do działania, Reiner broniąc się, uderzył pięścią w dach pobliskiego budynku, którego odłamki poważnie raniły Sashę i Jeana. Wskutek uderzenia Sasha straciła przytomność. Przed upadkiem uratował ją Conny, który chwilę wcześniej jako jedyny trafił włócznią w szczękę tytana.

Po przybyciu Hange i pokonaniu Reinera przez Mikasę, Conny zabrał nieprzytomną Sashę na dach domu, gdzie pozostali żołnierze dyskutowali na temat tego, kto użyje serum tytanów. Kiedy Armin wybudził się, po swojej pierwszej przemianie w tytana, znajdywał się na szczycie pobliskiego muru, a obok niego leżała na wpół przytomna Sasha. Pomimo zachowania częściowej przytomności była zupełnie wycieńczona walką. Z wyraźnym trudem w mówieniu upomniała swoich towarzyszy, aby nie mówili przy niej tak głośno.

Ocalali z bitwy, członkowie Korpusu Zwiadowczego powrócili do Dystryktu Trost. Podczas gdy pozostali składali władzom wojskowym sprawozdanie z tego, co udało im się odnaleźć w piwnicy Grishy Jaegera, Sasha wracała do zdrowia, jedząc jabłka i odpoczywając.

Sasha i Conny walczą z żołnierzami Liberio

W 854 roku Sasha brała udział w ataku Korpusu Zwiadowczego na Liberio. Razem z Connym, miała za zadanie zabić wszystkich uzbrojonych kombatantów, wkraczających do strefy ze swoją strzelbą.

Po zakończeniu ich misji Sasha i Conny spotkali się z resztą korpusu i obserwowali z bezpiecznego zasięgu jak Eren i Mikasa usiłują pokonać Tytana Obuchowego. Kiedy Tytan Szczękowy zaczął ingerować w walkę, Sasha i jej koledzy próbowali pomóc Erenowi, lecz szybko zostali zmuszeni do ukrycia się przed ogniem artyleryjskim z broni, którą posiadał Tytan Transportujący. Przegrupowując się, Sasha i jej sojusznicy przygotowali się do walki z ich wrogami, gdy przybył Tytan Zwierzęcy.

Sasha celuje w artylerzystę

Sasha ukryła się za zniszczonym działem, kiedy artylerzyści Tytana Czworonożnego zajęli się jej towarzyszami. Widząc nadarzającą się okazję, wymierzyła w jednego z nich, zabijając go za pomocą jednego strzału w głowę. Rozwścieczony tytan ruszył w jej kierunku, lecz Sasha zdołała uciec, gdy Jean i inni żołnierze wystrzelili w niego włócznie piorunów.

Sasha ulega swojej ranie i umiera

Ostatecznie, Sasha przegrupowała się z resztą członków Korpusu Zwiadowczego na pokładzie sterowca. Komentując na temat tego, jak bardzo była gotowa do kolacji, usłyszała pewien dźwięk pośród wiwatujących żołnierzy. Sasha odwróciła się i ujrzała dziewczynkę celującą do niej za pomocą strzelby; zanim Sasha zdołała zrobić cokolwiek, dziewczynka postrzeliła ją w klatkę piersiową. Kiedy Conny i Jean pośpieszyli jej na pomoc, usiłując zatamować krwawienie, Sasha zastanawiała się na głos, co się dzieje oraz dlaczego wszyscy krzyczą. Będąc na skraju przytomności, poprosiła o odrobinę mięsa. Pomimo wysiłków innych żołnierzy, Sasha wykrwawiła się, umierając na oczach Mikasy i Armina.

Umiejętności

Jej największe zalety to zwinność, szybkość, a przede wszystkim umiejętność niekonwencjonalnego myślenia. To jednak stanowi jej główną wadę - przez swoją ekscentryczność niespecjalnie nadaje się do pracy w grupie.— Instruktor Keith Shadis

Wychowana na myśliwego, Sasha specjalizowała się w łucznictwie, jeździe konnej oraz tropieniu. Znalazła się w gronie dziesięciu, najlepszych kadetów, ze swojego korpusu, co świadczyło o jej dobrej sprawności fizycznej. Uważano także jej wyczucie równowagi za lepsze, niż u innych kadetów. Sasha miała również bardzo dobry słuch, dzięki któremu była w stanie usłyszeć grupę zbliżających się tytanów wcześniej, niż jej pozostali towarzysze. Dysponowała także sporą wiedzą na temat zwierząt, a także doświadczeniem łowieckim. Doskonale wiedziała, co oznaczał krzyk Tytana Kobiecego (rozpaczliwe wołanie o pomoc, w sytuacji bez wyjścia) i ostrzegła pozostałych, że powinni zachować szczególną ostrożność. Wydawała się być również osobą wysportowaną, sprawnie posługującą się łukiem i strzałami.

Posługując się wyłącznie tą bronią, zdolna była zranić trzymetrowego tytana. Była również w stanie rozbroić jednym strzałem osobę, bez zadawania jej żadnych obrażeń. Okazała się niemniej utalentowanym złodziejem, ponieważ udało się jej ukraść jedzenie z wojskowego magazynu, nie dając się przy tym złapać.

Bez wątpienia posiadała także podstawową wiedzę medyczną. Zajmowała leczeniem ran Levia po tym, jak został zaatakowany przez Kenny'ego Ackermanna i jego pierwszą brygadę żandarmerii.

Statystyki
Umiejętności wojenne	6/10
Zwinność	3/10
Strategia	5/10
Praca zespołowa	6/10
Głód	10/10

Znane ofiary

• Jeden, nieznany z imienia członek Brygady Pacyfikacji Ludności
• Carlo
• Co najmniej dwóch strażników Urzędu Bezpieczeństwa Mare

Nieudane próby

• Reiner Braun

Relacje

• Conny Springer - Sasha i Conny dogadywali się ze sobą zarówno jako członkowie oddziału, jak i przyjaciele. Będąc w swoim towarzystwie, często lubili się wygłupiać. W czasach treningu, często wpadali razem w tarapaty. Pomimo tego, jeśli sytuacja tego wymagała, bronili się nawzajem. Zostało powiedziane, że ta dwójka była sobie bardzo bliska, czego dowodem była mina Sashy po usłyszeniu od Conny'ego jak bardzo była dla niego wyjątkowa.
• Ymir - Ymir i Sasha dzieliły relację pełną napięcia. W stosunku do Sashy, Ymir często zachowywała się chamsko i wybrednie. Również, Ymir krzywo patrzyła na jej zachowanie i była nieprzekonana do czynów Sashy. Przykładowo, Ymir kwestionowała sposób wyrażania się Sashy, uznając go za zbyt uprzejmy. Pomimo bycia powstrzymywaną przez Historię, słowa Ymir wpłynęły stopniowo na sposób mówienia Sashy, gdyż zaczęła używać swoich słów bardziej swobodnie.
• Historia Reiss - W czasach treningu, Historia okazała jej dużo dobroci, choć Ymir często kwestionowała jej akcje. Historia również stanęła w obronie dziewczyny i ufała jej jako członkowi oddziału. Również, zachęciła Sashę do bycia sobą i wyrażania swojego zdania.
• Pan Braus - Zanim Sasha została żołnierzem, pan Braus uważał swoją córkę za nieśmiałą i tchórzliwą. Pomimo tego, pan Braus bardzo się o nią troszczył, lecz irytował się, gdy dziewczyna zjadała ich zapasy żywności. Trzy lata później, Sasha pogodziła się ze swoim ojcem, który jest dumny z jej osiągnięć.
• Levi Ackermann - Zewnętrzna strona Levia budziła w Sashy poniekąd lęk. Jednakże, nie powstrzymywało to jej przed zwierzaniem się mu.
• Eren Jaeger i Mikasa Ackermann - Sasha bardzo podziwiała ich odwagę i siłę. Pomimo, iż nie dzielili ze sobą bliskiej relacji, to jednak nadal pozostawali w dobrych stosunkach jako członkowie oddziału. Jednakże, wraz z upływem czasu, Sasha zbliżyła się do nich, do tego stopnia, że jej śmierć bardzo ich dotknęła.

Ciekawostki

Szkic pierwotnego wyglądu Sashy

• Hajime Isayama nazwał Sashę po znanym aktorze komediowym Saschy Baronie Cohenie, aby odzwierciedlić fakt, iż zamierzał dodać komediowy element do serii.
• Imię Sashy jest skrótem od "Alexandra", które wywodzi się z "Alexandrosa" - oznacza to w języku greckim "obrońcę ludzkości". "Braus" pochodzi z niemieckiego zdania in Saus und Braus leben, oznaczającego cieszyć się bogactwem ziemi, co jest jednym z jej cytatów.
• Sasha omal nie została zabita przez tego samego tytana, który pożarł inną kadetkę - Minę Carolinę.
• Podczas wywiadu na Otomedii w październiku 2013 roku, Isayama przyznał, że Sasha początkowo miała zginąć w dziewiątym tomie. Został jednak przekonany do zmiany zdania.
• Początkowe szkice pierwszego rozdziału świadczą o tym, że oryginalny wygląd Sashy różnił się nieco od obecnego.
• Według Isayamy, Sasha lubiła każdy rodzaj jedzenia i nie posiadała żadnej znienawidzonej potrawy.
• Sasha dzieliła datę urodzin z Diną Fritz.