Ród Azumabito zmienił się w czasach tej wielkiej zawieruchy. Teraz jesteśmy piętnowani jako banda zachłannych i intryganckich lisów... ale... nie utraciliśmy dumy naszego rodu. Tę dumę, którą twoja matka przekazała tobie.— Kiyomi Azumabito do Mikasy; Atak Tytanów: Rozdział 111
Ród Azumabito (アズマビト家, Azumabito-ke) jest wpływowym rodem, który wywodzi się z dawnego klanu siogunów (将軍家, Shōgun-ke) Hizuru.
Sto lat temu, gałąź klanu siogunów osiedliła się na wyspie Paradis. W obrębie murów znani są jako klan azjatycki (東洋の一族, Tōyō no ichizoku).
Historia[]
Przed wojną tytanów, Imperium Erdian oraz naród Hizuru byli sojusznikami. Syn z klanu siogunów (który później stanie się rodem Azumabito) posiadał bliską relację z rodziną Fritz. Kiedy król Karl Fritz przeniósł stolicę Erdii na Paradis, ten syn otrzymał zaproszenie zamieszkania w niej na stałe. Został on przodkiem „rodu azjatyckiego” we wnętrzu murów.
Kiedy król Fritz wymazał wspomnienia Erdianom we wnętrzu murów, ród azjatycki nie uległ jego manipulacji, ponieważ nie należy on do ludu Ymir. Po odwróceniu się od rządu królewskiego wraz z rodem Ackermann i odrzucając propozycję króla o statusie arystokrackim, ród azjatycki został wygnany ze społeczności i zaszczuty. W 844 roku zostało powiedziane, że został prawie doszczętnie wybity we wnętrzu murów i znajduje się na skraju wymarcia.
Według Kiyomi, ród zmienił się na przestrzeni lat z powodu wielkiej zawieruchy i zaczął być piętnowany jako banda zachłannych i intryganckich lisów w imię swoich inwestycji.
Fabuła[]
Podczas bitwy o Trost, Mikasa Ackermann wspominała czasy swojego dzieciństwa, kiedy to jej matka i ojciec zostali zamordowani przez handlarzy ludźmi, który mieli nadzieję na sprzedanie jej i jej matki dla potencjalnych nabywców w Mitras. Została uratowana przez Erena Jaegera, który zabił dwóch porywaczy, zanim Mikasa zdołała zabić trzeciego, przebudzając tym samym zdolności Ackermannów. Po śmierci swojej matki Mikasa Ackermann stała się ostatnią, żywą członkinią rodu azjatyckiego zamieszkującą mury.
Podczas rozmowy z Leviem Ackermannem, tuż przed konfrontacją z Kennym Ackermannem i jego podwładnymi, Mikasa wspomniała, jak rodzina jej matki straciła swój dom, prawdopodobnie ze względu na swoje azjatyckie pochodzenie.
Kiyomi Azumabito spotkała się z Zekiem Jaegerem pomiędzy 850 a 852 rokiem. Wyznał jej swoje pragnienie udzielenia pomocy dla Erdian oraz wyjaśnił jak jej pomoc, byłaby korzyścią zarówno dla Hizuru, jak i rodu Azumabito. Początkowo była sceptyczna, dopóki Zeke nie podarował jej części sprzętu do manewrów przestrzennych, wyjaśniając, że surowiec znany jako wybuchowy lód, który służy jako paliwo sprzętu, występuje jedynie na Paradis. Dzięki temu sojuszowi ród Azumabito byłby w stanie skorzystać z okazji, aby wspomóc swój naród, odbudowując tym samym swoją moc polityczną.
W 852 roku Kiyomi odwiedziła wyspę Paradis w charakterze specjalnego wysłannika. Spotkała się z Mikasą Ackermann, która była pod wrażeniem podobieństwa kobiety do swojej zmarłej matki. Mikasa pokazała jej wytatuowany na swoim nadgarstku herb rodu Azumabito, za co została pochwalona. Kiyomi wyjawiła Mikasie, że jest ostatnią potomkinią gałęzi klanu siogunów, która osiedliła się na tej wyspie i dzięki temu jest bezpośrednio spokrewniona z rodem Azumabito. Podczas spotkania Kiyomi zaczęła wyjaśniać metodę, dzięki której wyspa byłaby w stanie dogonić pod względem technologii resztę świata.
W 853 roku rodzina Azumabito wydała oficjalną odmowę w kwestii pomocy Paradis w handlu z innymi krajami, ponieważ chcą wszystkie zasoby jedynie dla siebie.
Miesiąc po zakończeniu wojny Mare ze Związkiem Środkowowschodnim, ambasadorzy z całego świata zostali zaproszeni na festiwal w mareńskim mieście Liberio. Wśród nich, co najmniej jeden został wysłany z Hizuru. Udo, jeden z kadetów na wojownika, przypadkowo wylał nieco wina na kimono kobiety w czasie poczęstunku w przeddzień festiwalu. Obawiając się o bezpieczeństwo chłopca ze względu na jego erdiańskie pochodzenie, ambasadorka stwierdziła, że sama oblała się winem i poprosiła Udo o pomoc. Gdy odeszła, pozostali kadeci służący ambasadorom byli zdziwieni jej dobrocią.
Tuż przed przemową Willy'ego Tybura, Kiyomi odwiedziła go na zapleczu sceny. Willy powitał ją w imieniu całego rodu Azumabito, a Kiyomi pochwaliła go za jego odwagę. Przed całkowitym opuszczeniem festiwalu, wyjawiła mu, że modli się o niego, aby był w stanie wypełnić swój obowiązek.
Po ataku na Liberio Kiyomi powróciła na Paradis i spotkała się z Dariusem Zackly, aby móc przygotować się na ujrzenie wypuszczenia tytanów z murów. Po zamachu na Zackly'a Kiyomi otrzymała polecenie, aby udać się do portu i zostać tam dla własnego bezpieczeństwa. Nawiązała rozmowę z Mikasą, która słusznie oskarżyła ją o to, że w rzeczywistości nie obchodzi ją, kto sprawuje dowództwo nad wyspą, tak długo, jak testowe wypuszczenie tytanów z murów zakończy się sukcesem. Kiyomi przyznała jej rację. Jeśli testowy rozpad murów okaże się nieudany, Hizuru prawdopodobnie uzna to za sensowny powód do zakwestionowania czynów rodu Azumabito, który postąpił bez pozwolenia. Ponieważ spora część rodu zainwestowała pieniądze w ten plan, w tym ich ogromne długi, Kiyomi jest przekonana, że to doprowadziłoby ich do ruiny. Mimo to upierała się przy tym, że ochrona Mikasy jest prawdziwą oznaką troski ze strony jej rodu.
Po tym, jak Eren Jaeger uwolnił tytanów z murów, ród Azumabito został zatrzymany w porcie przed jaegerystów, przy czym dwóch członków rodu zostało zabitych, a sama Kiyomi była pilnowana pod lufą broni przez Flocha Forstera.
Po tym, jak Mikasie udało się uratować Kiyomi i resztę inżynierów, udali się do schronienia w piwnicy razem z Theo Magathem, Hange Zoë i Jeanem Kirschteinem. Ród wyznał wówczas, że przygotowanie latającego statku zajęłoby im pół dnia, co oznacza zagładę dla Liberio; jednakże Kiyomi zasugerowała udanie się do Odihy za pomocą statku i tam go przygotować do lotu. Inżynierowie od Azumabitów ruszyli do walki, aby spróbować dotrzeć do statku, lecz jaegeryści zaatakowali ich ostrzałami z broni i włóczniami piorunów, co zmusiło tytana opancerzonego i kobiecego do ocalenia ich za pomocą własnych ciał. Po tym, jak udało im się dostać do statku, inżynierowie pomogli Onyankoponowi przygotować go do odprawy.
Członkowie[]
Żywi[]
Martwi[]
Ciekawostki[]
- Herb rodu Azumabito składa się z koła i trójkąta w środku, utworzonego z trzech, samurajskich mieczy, co jest hołdem dla Siogunów, przodków rodu. Jest wyszywany na ich ubraniach, a nawet tatuowany na ich skórze.
- W mandze ród azjatycki przekazywał swój symbol z pokolenia na pokolenie w formie tatuażu. Mikasa otrzymała go od swojej matki na krótko przed jej zabójstwem. W anime i powieści tatuaż został zastąpiony unikatowym stylem hafciarstwa.
- Ta unikatowa metoda hafciarstwa została ponownie zastąpiona specjalnym tatuażem w odcinku 69.
- Powszechnym stereotypem jest, że ród Azumabito ma obsesję na punkcie pieniędzy.
- Kiyomi Azumabito zaczęła podświadomie ślinić się na myśl o masowym bogactwie. Z drugiej strony, Mikasa Ackermann nie okazała żadnych oznak chciwości.