Pani Kirschtein (キルシュタイン, Kirushutain) jest matką Jeana Kirschteina oraz mieszkanką dystryktu Trost.
Wygląd[]
Pani Kirschtein jest tęgą kobietą w średnim wieku. Ma brązowe włosy sięgające do łopatek, spięte w kucyk. Jest przeciętną mieszkanką Trostu. Zwykle jest ubrana w prostą sukienkę przykrytą czerwonym fartuchem.
Osobowość[]
Jest kochającą i opiekuńczą matką, mimo że często Jean zwraca się do niej w obraźliwy sposób. Kilkakrotnie poszła odwiedzić syna, aby upewnić się czy ma co jeść oraz czy dobrze się sprawuje, przy okazji poznała kilku jego przyjaciół.
Historia[]
Przed pójściem Jeana do wojska, pani Kirschtein zachorowała, a syn opiekował się nią przez cały okres choroby.
Fabuła[]
Pewnego dnia pani Kirschtein robiła śniadanie dla siebie i swojego syna. Po kilkukrotnych nawoływaniach Jeana na śniadanie ten nadal nie schodził. Poszła do jego pokoju z patelnią w ręce, na której nadal znajdował się omlet. Jej wejście rozzłościło syna, szybko zmusił ją do opuszczenia pokoju trzaskając drzwiami przed nosem. Dwa lata później, po opuszczeniu matki i wstąpieniu do wojska, oddział Jeana stacjonował w Troście, przygotowując się do prawdopodobnego ataku na najnowszej linii frontu. W ramach szkolenia uczestnicy są zobowiązani byli do ewakuacji mieszkańców. Wśród ewakuujących znajdowała się matka Jeana.
Jakiś czas po szkoleniach, pani Kirschtein pojawia się w obozie szkoleniowców. Podeszła do Erena i Mikasy pytając czy nie widzieli jej syna. Wkrótce jeden z przełożonych powiedział gdzie jest. Niepokój oraz matczyne instynkty natychmiast ją przejęły i zaczęła bombardować Jeana pytaniami. Zawstydzony syn zaczął na nią wrzeszczeć, mówiąc otwarcie, że ma wrócić do domu. Matka próbowała zostawić mu prezent, jednak boleśnie odczuła, że syn chce jedynie, aby opuściła jego obóz. Udało jej się wręczyć prezent dla syna żołnierzowi garnizonu, który wpuścił ją na stołówkę. Wewnątrz niego znajdował się krótki list do syna zachęcający go do ciężkiej pracy oraz aby nie był ciężarem dla innych. Po przeczytaniu go Jean wrócił wspomnieniami do ważniejszych chwil, które spędził z matką, która była zawsze przy nim. Z tego powodu zdecydował się zrobić omlet. Rozważał odwiedzenie mamy następnego dnia.
Relacje[]
- Jean Kirschtein - W jego młodości byli ze sobą bardzo zżyci, ale kiedy syn dorósł, uczucia zostały stłumione i ograniczone, miał za złe matce jego status w życiu. W związku z tym dołączył do wojska w celu wejścia w szeregi żandarmerii, aby żyć wewnątrz muru, bezpiecznie i stabilnie. Po dwóch latach treningu nieumyślnie pomogła mu wygrać konkurs kulinarny przed Sashą Braus. Zawsze dbała o Jeana wysyłając mu omlet, listy i jabłka do podzielenia z przyjaciółmi.
Cytaty[]
Drogi Janku, proszę zjedz to i ciężko pracuj. Nie bądź ciężarem dla innych ludzi, słyszysz? Kocham, mama.— List pani Kirschtein do Jeana