Shingeki no Kyojin Wiki
(Dodanie szablonów na sekcję niekanoniczną)
Znacznik: rte-wysiwyg
(Dodanie tekstu do sekcji niekanonicznej.)
Znacznik: rte-source
Linia 29: Linia 29:
   
 
W trakcie szkolenia wojskowego zaprzyjaźnił się z [[Jean Kirschtein|Jeanem Kirstcheinem]], w towarzystwie którego często przebywał. Marco wydawał się być jedną z nielicznych osób, które dostrzegły w Jeanie potencjał, a także wady i to jak z nimi walczyć. Zachęcał towarzysza, by korzystał ze swoich umiejętności przywódczych, gdyż widział w nim urodzonego lidera. Zostali dobrymi przyjaciółmi i rzadko się rozdzielali.
 
W trakcie szkolenia wojskowego zaprzyjaźnił się z [[Jean Kirschtein|Jeanem Kirstcheinem]], w towarzystwie którego często przebywał. Marco wydawał się być jedną z nielicznych osób, które dostrzegły w Jeanie potencjał, a także wady i to jak z nimi walczyć. Zachęcał towarzysza, by korzystał ze swoich umiejętności przywódczych, gdyż widział w nim urodzonego lidera. Zostali dobrymi przyjaciółmi i rzadko się rozdzielali.
  +
 
{{Szablon:Niekanon|Przykładowy tekst}}
 
{{Szablon:Niekanon|Przykładowy tekst}}
  +
W roku 848, dwa lata przed ukończeniem szkolenia, Marco wraz z innymi kadetami wyruszył na pustkowia, by wypełnić zadanie. Niestety w lesie złodzieje skradli im sprzęt do manewrów przestrzennych, a także porwali [[Historia Reiss|Christę Lenz]]. Marco został w tyle, gdy [[Eren Jaeger]] pomagał uratować uprowadzoną dziewczynę. Marco pojawił się wraz z [[Reiner Braun|Reinerem Braunem]] i innymi kadetami, gdy złodzieje zostali złapani i aresztowani, a Christa bezpiecznie powróciła. Później towarzyszył Erenowi, gdy rozmawiali o zdolnościach przywódczych Jeana, a także jego własnych. Marco patrzył w niebo i zastanawiał się, jakimi będą żołnierzami.
 
Przykładowy tekst
 
 
 
{{Szablon:Niekanon2}}
 
{{Szablon:Niekanon2}}
   

Wersja z 23:30, 17 cze 2016

Marco Bodt (マルコ・ボット Maruko Botto) był członkiem 104. Korpusu Treningowego, szkolenie ukończył jako siódmy w rankingu kadet. Po naruszeniu muru Rose został przydzielony do walki z tytanami w Troście, a nawet powierzono mu dowództwo nad jednym z oddziałów. Marco przypadkowo podsłuchał tajnych informacji na temat ludzi - tytanów, a Reiner Braun, Bertholdt Hoover i Annie Leonhart zabrali mu sprzęt do manewrów przestrzennych, pozostawiając go tym samym na pewną śmierć - pożarcie przez tytana.

Wygląd

Marco miał krótkie, czarne włosy z przedziałkiem, piegi i piwne oczy. Nosił typowy mundur kadeta 104. Korpusu Treningowego.

Jego strój codzienny składał się z jasnej, zapinanej na guziki koszuli, ciemnych spodni i kamizelki podobnej do tej, którą nosił Jean. W anime jego ubiór zmieniono na ciemnozieloną koszulę z długimi rękawami, białą koszulkę pod spodem i brązowe spodnie.

Osobowość

Marco należał do idealistycznych ludzi, cenił dobro swoich przyjaciół ponad swoje, był pełen zrozumienia, radził sobie z własnymi ograniczeniami i wadami. Był bardzo szanowany i uważany za urodzonego lidera, nadającego się na członka żandarmerii. Dołączenie do tego korpusu było jego marzeniem. Jednak, w przeciwieństwie do innych, nie dlatego, aby wieść bezpieczne, pełne przywilejów życie, ale by wiernie służyć królowi, co uważał za zaszczyt. Potrafił trafnie oceniać innych. Dostrzegł ukryty potencjał Jeana jako lidera i zachęcał go do większej wiary w siebie. Okazał się także dobry w rozstrzyganiu sporów pomiędzy kadetami, utrzymywał spokój w grupie podczas bitwy. Nawet w przerażających sytuacjach zachowywał stosunkowo spokojną postawę. Często był głosem rozsądku dla innych, nawet wtedy, gdy tuż przed śmiercią próbował znaleźć wyjaśnienie zaistniałej sytuacji i dyskutować ze swoimi kolegami.

Fabuła

Marco po raz pierwszy pojawił się, gdy podczas pierwszej zbiórki instruktor Keith Shadis zastraszał go, po tym jak wyraził chęć wstąpienia do Korpusu Żandarmerii. Później próbował doprowadzić do porządku kadetów, którzy zadręczali Erena, który był świadkiem tragicznych zdarzeń z 845 roku, pytaniami na temat ataku na mur Maria. Marco skarcił ich stwierdzając, że ich pytania są zbyt przykre dla Erena.

W trakcie szkolenia wojskowego zaprzyjaźnił się z Jeanem Kirstcheinem, w towarzystwie którego często przebywał. Marco wydawał się być jedną z nielicznych osób, które dostrzegły w Jeanie potencjał, a także wady i to jak z nimi walczyć. Zachęcał towarzysza, by korzystał ze swoich umiejętności przywódczych, gdyż widział w nim urodzonego lidera. Zostali dobrymi przyjaciółmi i rzadko się rozdzielali.

Szablon:Niekanon W roku 848, dwa lata przed ukończeniem szkolenia, Marco wraz z innymi kadetami wyruszył na pustkowia, by wypełnić zadanie. Niestety w lesie złodzieje skradli im sprzęt do manewrów przestrzennych, a także porwali Christę Lenz. Marco został w tyle, gdy Eren Jaeger pomagał uratować uprowadzoną dziewczynę. Marco pojawił się wraz z Reinerem Braunem i innymi kadetami, gdy złodzieje zostali złapani i aresztowani, a Christa bezpiecznie powróciła. Później towarzyszył Erenowi, gdy rozmawiali o zdolnościach przywódczych Jeana, a także jego własnych. Marco patrzył w niebo i zastanawiał się, jakimi będą żołnierzami. Szablon:Niekanon2

Po ataku Tytana Kolosalnego na Trost, Marco zostało przydzielone dowództwo nad 19. oddziałem kadetów, którego zadaniem było wspieranie sił straży przedniej. Był wśród kadetów bez wystarczającej ilości gazu do wspięcia się na szczyt muru i ucieczki z Trostu, niczym złapani w pułapkę.

Jean and Marco discuss leadership

Marco i Jean

Kiedy Mikasa i Jean starali się zmobilizować resztę do ruszenia w stronę siedziby obleganej przez tytanów, Marco postanowił się do nich przyłączyć. Już wewnątrz okazał się istotny w planie Armina - prowadził główną grupę. Uzbrojeni w karabiny rekruci działali jako przynęta, aby zwabić siódemkę tytanów zajmujących pokój. Marco udało się utrzymać porządek, nakazywał wszystkim zachowywać spokój, dopóki nie strzelili i oślepili tytanów.

Później pojawił się wśród przegrupowanych oddziałów sił zbrojnych. Próbował utrzymać ład i porządek, uspokajając osoby takie jak Daz, nad którymi strach przejął kontrolę, gdy Dott Pyxis ogłosił, że będzie potrzebował żołnierzy do operacji odzyskania Trostu, w której uczestniczył również Marco. Bodt bardzo starał się ich pocieszyć i utrzymać wysokie morale, nawet gdy otrzymali rozkaz powrotu do Trostu. Później dołączył do oddziału kadetów na szczycie muru, których zadaniem było odciągnięcie tytanów od Erena Jaegera podczas misji odzyskania Dystryktu Trost. Następnie wraz z innymi rekrutami udał się do miasta, by walczyć z tytanami. Tam uratował Jeana, którego sprzęt do manewrów przestrzennych przestał działać. Ostatecznie pomógł innym w walce z tytanami, podczas gdy Eren przysłaniał głazem wyłom w murze Rose.

Marco's Corpse

Martwy Marco

Po zakończeniu walk w Dystrykcie Trost, znaleziono jego zwłoki. Odkrył i zidentyfikował je Jean, który zastanawiał się, jak zginął jego przyjaciel. Jean zdał sobie sprawę z tego, że dawno nie widział Marco i nie mógł uwierzyć, że spośród wszystkich kadetów to właśnie on zginął. Później Jean powiadomił Erena o tragicznym losie Marco. Głęboko wstrząśnięty Eren krótko wspomniał chwile spędzone ze swoim dawnym kolegą. Ciało Marco zostało skremowane wraz ze szczątkami innych ofiar bitwy na zbiorowym stosie pogrzebowym.

Śmierć Marco skłoniła Jeana do porzucenia jego samolubnych przekonań i wstąpienia do Korpusu Zwiadowców, gdyż jak stwierdził, nie chciał, by spotkał go rozczarowujący koniec, gdy ktoś będzie spalał jego kości nie wiedząc nawet do kogo one należały. Nawiązał tym samym do tego, jak samotnie zginął Marco, a potem jego śmierć pozostała niezauważona przez kilka dni. Zgon Marco dalej motywował Jeana, by kontynuować walkę mimo śmierci i zamętu otaczającego ludzkość.

Później, podczas próby schwytania Annie Leonhart w Dystrykcie Stohess Armin ujawnił, że sprzęt do manewrów przestrzennych, który należał do Marco został zabrany przez Annie. Armin pamiętał niewielkie zadrapania na sprzęcie Marco, gdyż razem zajmowali się swoimi sprzętami. Annie krótko stwierdziła, że znalazła go. Zasugerowało to, że śmierć Marco mogła być częścią jakiegoś rodzaju nieczystej gry.

Kiedy Eren rozmawiał z Historią w podziemiach kaplicy rodziny Reiss, wymienił Marco wśród ofiar, za których śmierć jest odpowiedzialny on i jego ojciec - Grisha Jaeger, poprzez wykradnięcie mocy tytanów.

Plik:Marco's Death.jpg

Śmierć Marco

Bertholdt wspominał śmierć Marco podczas rozmowy z Reinerem i Zeke. Marco podsłuchał rozmowę pomiędzy Bertholdtem i Reinerem, w której wspomnieli swoje tożsamości jako tytani, gdy wyrażali swoje obawy co do planu zapieczętowania wyłomu w zewnętrznej bramie Trostu. Po tym, gdy Marco był już w pewnym stopniu przekonany, że wcześniejsza konwersacja była tylko żartem, wyruszył pomóc innym w operacji. Jednak niespodziewanie Reiner rzucił się na niego i schwytał go. Następnie pojawiła się wstrząśnięta zaistniałą sytuacją i zachowaniem kolegi, Annie, której Reiner rozkazał zabranie Marco sprzętu do manewrów przestrzennych. Dziewczyna niechętnie posłuchała. Bertholdt, Annie i Reiner oddalili się, zostawiając Marco na pewną śmierć mimo, że ze łzami prosił, by z nim porozmawiali. Potem z przerażeniem i wyrazami skruchy obserwowali jak tytan przegryza ciało Marco na pół. Reiner dopiero po ujrzeniu pożeranego Marco, zdał sobie sprawę z tego, co zaszło.

Umiejętności

Szablon:Stats

Relacje

  • Jean Kirschtein - Marco oraz Jean byli przyjaciółmi. Marco często był głosem rozsądku dla Jeana. Bodt był jedynym, który potrafił dostrzec Jeana w postaci lidera oraz pomógł mu uwierzyć w siebie. Znalazłszy ciało Marco, chłopak popadł częściowo w stan katonii. Po jakimś czasie podjął decyzję, aby uczcić pamięć o nim i dołączyć do Korpusu Zwiadowczego.
  • Daz - Podczas bitwy o Trost Marco pocieszał Daza i uspokajał go. Krótko ze sobą walczyli, gdyż Daz chciał się zabić. Gdy później Daz zdecydował się kontynuować walkę z tytanami, Marco dodawał mu otuchy.
  • Armin Arlelt - Po śmierci Marco Armin wspomniał, że kiedyś często wykonywali razem prace konserwacyjne na swoich sprzętach do manewrów przestrzennych. Stało się to ważne, gdyż pozwoliło Arminowi na rozpoznanie skradzionego sprzętu Marco, który Annie przedstawiła jako swój własny podczas kontroli.

Ciekawostki

Marco-Chara Design

Marco - projekt anime

  • Jego imię oznacza Posłaniec Boga Wojny, co może być ukłonem w stronę jego roli, która ilustruje okrutną rzeczywistość kadetów.
  • Obecnie Marco jest jedynym martwym kadetem z najlepszej dziesiątki 104. Korpusu Treningowego.
  • Urodziny Marco są 16 czerwca, co jak na ironię jest połową roku. Po śmierci, została tylko połowa jego ciała.
  • W mandze Marco ginie jeszcze zanim Eren przysłonił kamieniem wyłom w Troście. Natomiast w anime, żyje wystarczająco długo, by zobaczyć Erena uszczelniającego wyrwę.
  • Śmierć Marco byłą jedną z największych tajemnic serii, póki jego ostatnie chwile nie zostały ujawnione w rozdziale 77.
  • Hajime Isayama stwierdził, że zamierzał uśmiercić Marco dopiero w następnym tomie, ale postanowił zrobić wcześniej z uwagi na jego brak popularności wśród fanów w tamtym czasie.