Wszyscy wiemy o wojnie między Eldia i Marley. O wojnie o idee, zemstę, postrzeganie historii i krew. Ale kto ma rację? Marley uważają że dokonują zemsty za zbrodnie na ich przodkach, poza tym argumentują że Eldian trzeba eksterminować ponieważ przez zdolność zmiany w tytany są zagrożeniem dla ludzkości. Natomiast Eldia uważają że ich naród już dość przecierpiał, a Marley de facto okupują ich ziemię. Obydwie strony patrzą na to ze strony jak NAJBARDZIEJ nieobiektywnie [ interpretują historię tylko ze swojej strony i przez to zatajają niewygodne dla siebie fakty] i przez to obydwie strony konfliktu uważają swojego wroga za wcielenie zła, to dalej napędza spiralę przemocy i nienawiści i przez to konflikt mógłby trwać nieomalże w nieskończoność. Tylko która strona konfliktu walczy po stronie dobra a która zła? A może żadna? Na pewno wiadomo tylko że obie strony konfliktu mają krew na rękach, a reszta to już sprawa naszej interpretacji. A co wy sądzicie?! napiszcie w komentarzach!
Advertisement
506
stron
Kto ma rację?
Advertisement